Po raz pierwszy odkąd prowadzę tego bloga wybrałem zagraniczny utwór jako temat posta. Czy jakiś fan rockowego grania nie zna amerykańskiej grupy Bon Jovi? Szczerze wątpię. "Livin' on a Prayer" jest singlem bardzo często granym przez rozgłośnie radiowe z całego świata. Pomimo upływu lat nie stracił w żaden sposób na wartości ze względu na swoje przesłanie. Wręcz przeciwnie.
Z racji tekstu w języku angielskim posiłkowałem się do niniejszej recenzji polskim tłumaczeniem. Dostępne jest pod tym adresem:
https://www.tekstowo.pl/piosenka,bon_jovi,livin__on_a_prayer_.html
Tekst utworu opowiada o wartości, jaką jest prawdziwa, odwzajemniona miłość. Taka, która trwa pomimo wszelkich przeciwności losu. Bohaterami historii opowiedzianej w tekście są Gina i Tommy, barmanka i robotnik pracujący w stoczni. Pewnego dnia Tommy traci pracę, w związku z czym para zmaga się z większymi niż dotychczas problemami finansowymi. Pomimo tego Gina nie porzuca swojego ukochanego, wspiera go duchowo, wierzy że sytuacja w jakiej się znaleźli w końcu ulegnie poprawie. Tommy decyduje się sprzedać swoją gitarę, aby chociaż trochę więcej pieniędzy się znalazło w ich domowym budżecie. Żyją z dnia na dzień, niepewni najbliższej przyszłości.
Utwór nie opowiada historii do końca, zatem nie wiadomo jak się skończyła. Wskazuje jednak, jak ważne jest budowanie trwałych, dobrych relacji między partnerami. Przypomina, że nad związkiem się pracuje, a nie liczy na podanie wszystkiego na tacy. Pojawienie się trudności weryfikuje wartość związku, jego trwałość i sens wspólnej drogi. I o tym właśnie jest "Livin' on a Prayer".
Utwór nie opowiada historii do końca, zatem nie wiadomo jak się skończyła. Wskazuje jednak, jak ważne jest budowanie trwałych, dobrych relacji między partnerami. Przypomina, że nad związkiem się pracuje, a nie liczy na podanie wszystkiego na tacy. Pojawienie się trudności weryfikuje wartość związku, jego trwałość i sens wspólnej drogi. I o tym właśnie jest "Livin' on a Prayer".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz